Jak zrobić dyfuzor olejków eterycznych?

Dyfuzor olejków eterycznych mozna kupić, to fakt. Jednak wykonanie go własnoręcznie, a już szczególnie samodzielne przygotowanie mieszanki olejków, gwarantuje zdrowe rozprowadzanie aromatów w domu. 


dyfuzor olejków eterycznych

Gotowe mieszanki olejków mogą zawierać szkodliwe dodatki, nie wspominając już o samej jakości. Dlatego warto zrobić to samemu, korzystając z olejków w 100% naturalnych. Sam płyn bazowy też jest istotny, ale o tym przeczytacie później.

Jak zrobić prosty dyfuzor olejków eterycznych?

Najprostsze rozwiązanie, z jakim się zetknęłam to miseczka z ryżem, na który zakrapla się olejki eteryczne. Nie sprawdzałam  tego rozwiązania, nie powiem Wam na ile się sprawdza. Podejrzewam, ze aromat utrzymuje się stosunkowo krótko i na pewno parowanie nie jest w miarę równomierne. Jednak często jest tak, że właśnie najprostsze rozwiązania są najlepsze. 

Drugie rozwiązanie, które sama sprawdziłam, to butelka i rattanowe patyczki. Patyczki rattanowe mają budowę ułatwiającą wnikanie do nich olejków, mają malutkie kanaliki. Jednym słowem są bardziej  porowate. Inne, czasem wykorzystywane w dyfuzorach, na przykład te, które używamy do szaszłyków, nie nadają się. Olejki nie będą dobrze się wchłaniać i konieczne byłoby ciągłe odwracanie patyczków (góra, dół). Komu by się chciało?

Na zdjęciu poniżej patyczki rattanowe w powiększeniu.

rattanowe patyczki do dyfuzora

Patyczki rattanowe o długości około 25 cm bez problemu kupicie przez internet, 50 sztuk kosztuje około 10 złotych, a pewnie da się znaleźć tańsze.

Co jeszcze będzie potrzebne? Oczywiście butelka na olejkową mieszankę. Najlepiej jeśli będzie miała wąską szyjkę, czyli na przykład butelka po perfumach. Może być butelka po syropie, ale osobiście polecam tylko szklane. Teoretycznie może być też mały słoiczek, w tym jednak przypadku warto używać go z zakrętką, w której zrobiony zostanie otwór, bądź kilka małych, o średnicy pasującej do patyczków. Wystarczy dobrze się rozejrzeć po domu, a na pewno coś się znajdzie. Warto też zajrzeć do sklepu "wszystko po 4 zł".

jak zrobic dyfuzor olejkow eterycznych

Jak przygotować mieszankę do dyfuzora?

I tu pojawiły się schody. W internecie jest sporo przepisów, głównie na blogach. Są różne, z wodą, wódką, sodą, olejem... Dominuje ten na bazie wody, z dodatkiem sody oczyszczonej. Gorzej jeśli zacznie się je samodzielnie przygotowywać. Zastanawiałam się nawet czy autorki przepisów sprawdzały je w praktyce, czy też pisały dla samego pisania?

Chemikiem nie jestem, ale zdaję sobie z tego sprawę, że olej (czyli olejki też) z wodą kiepsko się łączy. Z dodatkiem alkoholu? Tak, ale wątpię aby wystarczyła mała ilość zwykłej wódki. Cóż, nie pozostało nic innego jak sprawdzić to wszystko w praktyce. Jedno jest pewne, mikstura musi być w miarę dobrze transportowana po patyczkach.

Olej + olejki

Gesty, ciężki olej będzie zatykał kanaliki, aromat zostanie w butelce. W związku z tym trzeba wybrać olej, który ma najniższą temperaturę wrzenia. Oczywiście my go gotować nie będziemy. Ten warunek najlepiej spełnia olej z krokosza barwierskiego oraz olej ze słodkich migdałów.
Mieszanka na bazie "lekkiego" oleju powinna zawierać dużo olejków eterycznych. Taką też postanowiłam zrobić. Efekt był mizerny. Według mnie w skład mieszanki na bazie oleju musi wchodzić minimum 30% olejków eterycznych. Sporo też zależy od tego, na jakie się zdecydujemy.

Woda + wódka + soda + olejki

Kolejnym eksperymentem była mieszanka wody (50 ml), sody (1 łyżeczka), wódki (50 ml) i oczywiście olejków (30 kropli). Rewelacji nie było. Może za mało olejków, albo wódka za słaba.

Alkohol + olejki

To chyba jest najlepsze rozwiązanie. Na 80 ml spirytusu (nie wódki) dodajemy 20 ml olejków eterycznych. Czasem zachodzi konieczność zwiększenia stężenia, najlepiej to wypróbować. Należy przy tym pamiętać, aby zaczekać z oceną przynajmniej 24 godziny.

Jakie olejki stosować?

To już jest całkiem indywidualna sprawa. Teraz, w okresie jesienno-zimowym, polecam olejek złodziei. Przyjemnie pachnie i jest pewnym zabezpieczeniem przed infekcjami.

Mi osobiście bardzo odpowiadają mieszanki korzenno - cytrusowe. Warto brać pod uwagę takie olejki jak: goździkowy, z kory cynamonu, cytrynowy, pomarańczowy, eukaliptusowy (świetny przy katarze), lawendowy, cedrowy i inne.

Rozprowadzanie aromatu olejków eterycznych, dezodoryzuje i oczyszcza powietrze w domu. Z tak przygotowanego dyfuzora zapach jest lekki i subtelny, często o wiele przyjemniejszy niż w przypadku kominków, elektrycznych nawilżaczy bądź dyfuzorów. I co najważniejsze - 100% natury!

Informacja

Wszystkie informacje dotyczące olejków eterycznych, znajdujące się na blogu, mają wartość informacyjną, popartą podanymi źródłami i moją wiedzą.
Decydując się na wprowadzenie w życie którejkolwiek porady, robisz to na swoją odpowiedzialność. Nie jestem lekarzem, zielarzem, naturoterapeutką... dlatego wykorzystując informacje znalezione na denimix.pl, konsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. 
Albo i nie, wybór należy do Ciebie.

Komentarze

  1. Świetne opracowanie! Chętnie skorzystam i poeksperymentuję, bo lubię jak ładnie pachnie w domu, a rzadko trafiam na ciekawe gotowe rozwiązania. Albo za ciężki "sztuczny" zapach, albo kiepska "emisja" i w ogóle się go nie czuje. O patyczkach rattanowych nie wiedziałam, że mają te kanaliki, które pomagają rozprowadzać zapach. Kupiłam kiedyś taki "patyczkowy" dyfuzor z ładnym zapachem, ale ciągle trzeba było te patyczki odwracać, to było bez sensu. Teraz już wiem o co chodzi, jak mnie najdzie ochota na gotowy dyfuzor, to będę się uważnie przyglądać patyczkom :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto eksperymentować bo wcale nie jest to takie proste z tą "emisją". :) Bardzo dożo zależy od samych olejków i na przykład kompozycja "złodziejska" wcale nie daje mocnego aromatu, ale tu chodzi bardziej o oczyszczanie powietrza. Muszę jeszcze spróbować z ryżem, w myśl zasady - najprostsze rozwiązania.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania