9 powodów dla których warto tworzyć sztukę

Ostatnio na blogu coraz częściej kieruję swoje słowa do osób z chorobą Parkinsona, ale myślę, że nie ma w tym nic dziwnego, skoro sama musiałam poznać tę chorobę, zaakceptować i... tworzyć dalej.  A skoro już to robię, chętnie dzielę się swoimi doświadczeniami z innymi, co daje mi nie raz, nie dwa, powód do radości. Cieszę się kiedy dostaję od was wiadomości z podziękowaniem za to, co robię. To jak mogłabym tego nie kontynuować?

Dzisiejszy wpis kieruję do osób z chorobą Parkinsona oraz wszystkich innych, którzy nie próbowali jeszcze autoterapii przez sztukę. Pozwolę sobie tu wyjaśnić, tak trochę w ramach poszerzenia świadomości na temat choroby Parkinsona, że my "Parki" często mamy nadmiernie rozwiniętą kreatywność, a sztuka w dowolnej formie może być dla nas czymś rodzaju wentyla bezpieczeństwa. Ten nadmiar kreatywności potwierdzają coraz liczniejsze badania, a przede wszystkim sami pacjenci. Wielu z nich sięga po pędzle, czy instrumenty muzyczne, nawet jeśli nigdy wcześniej tego nie robili.


Są osoby, które nie wiedzą jak korzystnie może na nich wpłynąć rozpoczęcie swojej przygody z szeroko pojętym tworzeniem. Szkoda, bo to pomaga, a przy okazji pozwala nieco "ujarzmić" pana P. Być może mój dzisiejszy wpis będzie w tym, choć odrobinę pomocny, szczególnie w kwestii - czy tworzenie sztuki może mi pomóc? 

Odpowiedź jest oczywista, TAK. Nie ma znaczenia czy to będzie rysowanie, malowanie, rzeźbienie czy szaliki dziergane na szydełku. Nie należy zapominać również o takich działaniach jak śpiew czy taniec. Wszystko to sprawia wiele przyjemności, pozwala łatwiej przechodzić przez cięższe chwile, a przy okazji daje możliwość poznania innych osób. To naprawdę wielka przyjemność i radość, a do tego ma wiele innych zalet. Rozpoczęcie swojej twórczej przygody jest również bardzo dobre dla osób narażonych na większy stres, czyli... chyba dla większości. Zachęcam do rysowania i malowania, bo sama to robię, ale możesz śpiewać, tańczyć...

A jednak większość ludzi nie zawraca sobie głowy aktami twórczymi, jakimś rysowaniem, komponowaniem muzyki czy składaniem modeli samolotów. Nie widzą praktycznego celu, żeby coś takiego robić. Są to prace trudne, przynajmniej początkowo, i prawdopodobnie nie przysporzą nam ani pieniędzy, ani prestiżu, ani nie zapewnią lepszej przyszłości. Ale mogą nas uszczęśliwić.
- Mózg chce więcej. Dopamina. Naturalny dopalacz Daniel Z. Lieberman, Michael E. Long

9 powodów, dla których warto tworzyć sztukę

1. Usprawniasz swoje ciało i umysł

Tworząc, usprawniasz swoje ciało. Rysując, poprawiasz umiejętności manualne, tańcząc, usprawniasz całe ciało. Poprawiasz koordynację, usprawniasz swój mózg. Dla umysłu to wręcz idealna terapia! Relaksujesz się, zmniejszasz stres, choć na chwilę uwalniasz się od trudnych myśli. Zresztą co tu dużo pisać, terapia sztuką stosowana jest od dawna i to z dobrymi rezultatami. Tworząc, uwalniasz swoje emocje, których często nie potrafisz inaczej zwerbalizować.

,2. Wzmacniasz koncentrację, pamięć

Tworzenie sztuki zwiększa obustronną aktywność w mózgu. Podczas rysowania lub malowania używasz zarówno prawej, jak i lewej półkuli mózgu. To wspaniały sposób na większe wykorzystanie zasobów umysłowych.

3. Leczysz

Nasza psychika ma ogromny wpływ na ciało, to już dawno zostało dowiedzione. Tworząc, poprawiasz stan psychiczny, a jednocześnie wpływasz pozytywnie na ciało. Mało tego, możesz prawie jak lekarz, wpływać na zdrowie innych. Przesadziłam? Na pewno, ale niektóre moje spostrzeżenia i doświadczenia mówią, że coś w tym jest, nawet jeśli to tylko ułamek procenta tego, co może zrobić lekarz. To wspaniałe uczucie, kiedy swoją twórczością możesz wywołać uśmiech na twarzy drugiej osoby, która akurat tkwi po uszy w wielkim dole psychicznym. 

4. Inspirujesz

Tworząc, sprawiasz sobie przyjemność, a kiedy inni oglądają twoją pracę, być może zainspirują się i też spróbują czegoś nowego? Warto dzielić się pasją tworzenia, zarażać nią innych.

5. Uszczęśliwiasz siebie i innych

Tworzenie sztuki jest przyjemne. Nie ważne co tworzysz, zawsze uszczęśliwiasz siebie. Oczywiście pod warunkiem, że odstawisz na boczny tor samokrytykę i ciągłe porównywanie się z innymi. To jest dobre na zawodach, nie w sztuce. Pokazując swoje prace innym, być może dasz im też troszkę tego szczęścia? Dajesz drugiemu człowiekowi coś, do czego może się odnieść.

6. Kolorujesz świat

Tak, nawet jeśli rysujesz czarnym tuszem na białym papierze, świat staje się bardziej kolorowy. Dzięki temu, że tworzysz, stajesz się bardziej wyczulony na barwy, kształty itd. To właśnie sztuka, nawet ta przez bardzo małe "s", powoduje, że zatrzymujemy się w szaleńczym biegu, spostrzegamy kolory. No właśnie, czy nie jest często tak, że ich nie dostrzegamy w codziennym życiu? Wyobraź sobie taką sytuację - wychodzisz na ulicę, w centrum miasta, a tam wszystko jest czarno-białe. Reklamy, samochody, budynki, a nawet ludzie. Jak myślisz, zauważysz to od razu? Oczywiście, że tak. Zastanawia mnie dlaczego nie zauważamy kolorów, skoro mamy ich pełno wokół siebie

7. Wpływasz na sposób myślenia innych ludzi

Twoje prace przedstawiają Twój punkt widzenia. Widz może odebrać je podobnie, ale też zupełnie inaczej. Nie jest istotne jak to odbierze, ważne, że się zastanowi, a być może razem to przedyskutujecie? 

8. Wyrażasz siebie

Poprzez sztukę wyrażasz siebie. Mówisz o sobie, swoich emocjach, odczuciach, pokazujesz to, o czym trudno ci mówić. Warto czasem wyrzucić z siebie to, co boli i męczy, a nie każdy potrafi o tym tak po prostu powiedzieć. Czasem może brakować słuchacza. Być może sztuka będzie dla ciebie furtką, którą wyjdziesz do ludzi.

9. Dajesz

Kiedy tworzysz, dajesz coś wartościowego osobie, która to ogląda. Co dajesz? Trudno to sprecyzować, ale na przykład uśmiech na twarzy? To już bardzo dużo. A może wywołasz w odbiorcy pozytywne emocje, albo takie, które zmuszą go do zastanowienia się nad czymś? Jeszcze lepiej kiedy dasz drugiej osobie bodziec do podjęcia pracy twórczej. Warto dawać. 

Warto obcować ze sztuką w swoim życiu, i to nie tylko tworząc, ale i oglądając ją. Dzięki szeroko rozumianej sztuce możesz odnaleźć swoje zdolności, o których nie miałeś pojęcia. I nie ważne kim jesteś, dyrektorem firmy, prawnikiem, nauczycielką, magazynierem, nastolatkiem czy emerytem, spróbuj! Weź kartkę lub cokolwiek innego, stwórz własne dzieło, według własnego pomysłu, własnej wyobraźni, bez reguł narzucanych z zewnątrz.

Nie każdy ma dość czasu i chęci, by uczyć się malarstwa, ale nie oznacza to, że tworzenie piękna jest dla niego niedostępne. Kolorowanki dla dorosłych niejednego zauroczyły, a wielu zaspokoiły. Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się głupotą; po co dorosłym kolorowanki? Potrafią jednak uwolnić nas od stresu przez zaoferowanie wytchnienia od niewyważonego, dopaminergicznego świata. Kolorowanki dla dorosłych zawierają piękne geometryczne wzory – jest to mariaż dopaminergicznej abstrakcji z doznaniem zmysłowym.
- Mózg chce więcej. Dopamina. Naturalny dopalacz Daniel Z. Lieberman, Michael E. Long

Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie mojego wpisu. Cieszę się, że mogłam podzielić się z tobą moimi doświadczeniami i wskazówkami. Jeśli masz jakieś pytania lub uwagi, napisz do mnie w komentarzu. Wszystkiego dobrego!

Deni

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania