Kilka ostatnich prac
W ramach dalszej autoterapii sztuką, zaczęłam częściej rysować na większym formacie, bo prawdę mówiąc zawsze lubiłam duże. Stwierdziłam, że format papieru A3 będzie ok, zwłaszcza, że ostatnio więcej rysuję niż maluję. "
W zasadzie nic nie planuję, bo tak chyba jest lepiej i bezpieczniej. W rzeczywistości często, zdecydowanie zbyt często, wyskakuje coś, co skutecznie wymiata ewentualne
No dobra, wracam do rysowania, które jeszcze mi się przytrafia, choć większość tych rysunków wykonana była trochę wczesniej.
Jak widać, częściej biorę do ręki ołówki, ale generalnie to mieszam wszystko to, czym akurat dysponuję.
Staram się teraz znaleźć siłę na krótkie chwile z uważnym rysowaniem, bo to faktycznie pomaga. Bywa, że planowany kwadrans znacznie się przedłuża, najczęściej z powodu wejścia w stan "flow", zwłaszcza jeśli nic mnie z nie go nie wytrąci.
Ten rok zaczął się dla mnie bardzo źle, więc wybaczcie jeśli coś przegapię, nie odpowiem czy nie skomentuję. Na pewno pojawią się wkrótce wpisy, które już są prawie gotowe.
A później... niestety nie wiem. Tak jak wspomniałam to trudny czas, od nowego roku "funkcjonuję" z bardzo silnym bólem, a organizm odmawia przyjmowania kolejnych leków. Czasami sama sobie się dziwię, że jeszcze coś mi się chce? A może właśnie dzięki temu jeszcze się chce!?
Jeśli macie konto na Instagramie, zaglądajcie też na mój profil @denimix.pl tam jest łatwiej i wygodniej, przynajmniej dla mnie.
Deni
Prace , ciekawe. Przykro słyszeć,że cierpisz. Dużo zdrówka Ci życzę Danusiu 😘
OdpowiedzUsuń