Recykling kalki technicznej, czyli kolejny Anioł
W moich twórczych szpargałach leżała bardzo stara, biała kalka techniczna. Prawdę mówiąc bardziej żółta niż biała. Ile razy tam zaglądałam, mówiłam sobie w myślach, muszę to wyrzucić. Niedawno zmieniłam zdanie, pomyślałam... muszę to wykorzystać. Pamiętam, że taka kalka po zmoczeniu wodą traci fason. Robi się miękka, więc tak zrobiłam. Później było suszenie, bo chciałam się przekonać, jaka będzie. Okazało się, że stara kalka jest świetnym materiałem, na Anioły i nie tylko. A ponieważ u mnie akurat królują Anioły jest następny, a jego opis znajdziesz pod zdjęciem. Anioł z recyklingu starej kalki technicznej Najpierw przygotowałam sobie szablon wąskiego stożka. Sprawdziłam jak wychodzi i kiedy już odpowiadał mi wielkością, odrysowałam go na kalce. Następny krok to zmoczenie wyciętego kawałka i zgniecenie go w kulkę. Trzeba dobrze to zrobić, można nawet delikatnie rozwijać i ponownie zwinąć kulkę. Nie obawiaj się o skaleczenia kalką, to zdarza się tylko jak jest w swojej pierwotnej post