Posty

Kreatywny kalendarz z kotami do pobrania

Obraz
 Przygotowałam dla wszystkich Czytelników bloga specjalny kalendarz z kotami. Jest niewielkich rozmiarów, można go postawić albo powiesić. Zdecydowanie lepiej prezentuje się na stojąco.  Przygotowałam dwie wersje, ale do pobrania jest druga. Pierwsza, widoczna jest poniżej. Druga wersja jest bardzo podobna, ale koty z innej rodziny.  Jak zrobić kalendarz? Najpierw trzeba wydrukować karty z kotami... i na tym moja instrukcja kończy się. Reszta należy do Was.  Moją wersję już widzicie, być może będzie jakąś inspiracją, ale podejrzewam, że Wasza kreatywność podpowie same oryginalne pomysły. Arkusze kalendarza do druku można pobrać tutaj .

Kalendarze 2025

Obraz
Dzisiaj będzie nietypowy wpis na blogu. Jaki? Krótki.  W CafeBoxie pojawiły się nowe kalendarze. Nie są duże, ale możliwe do wykorzystania na różne sposoby. Na jednym arkuszu A4 są dwie strony kalendarza. Po wydrukowaniu można stronę zgiąć i mieć kalendarz stojący, pozostałe możliwości pozostawiam Waszej kreatywności. Tak wygląda w wersji stojącej.  Są też kalendarze roczne (A3).  Kolejny kalendarz na 12 miesięcy o wymiarach 420x297 mm. Poniżej przykładowa strona.  Serdeczności, Deni P. S. Właśnie zauważyłam, że to 501 post na blogu. 🙂 Chciałabym móc napisać jeszcze drugie tyle.   

Recykling kalki technicznej, czyli kolejny Anioł

Obraz
 W moich twórczych szpargałach leżała bardzo stara, biała kalka techniczna. Prawdę mówiąc bardziej żółta niż biała. Ile razy tam zaglądałam, mówiłam sobie w myślach, muszę to wyrzucić. Niedawno zmieniłam zdanie, pomyślałam... muszę to wykorzystać. Pamiętam, że taka kalka po zmoczeniu wodą traci fason. Robi się miękka, więc tak zrobiłam. Później było suszenie, bo chciałam się przekonać, jaka będzie. Okazało się, że stara kalka jest świetnym materiałem, na Anioły i nie tylko. A ponieważ u mnie akurat królują Anioły jest następny, a jego opis znajdziesz pod zdjęciem.  Anioł z recyklingu starej kalki technicznej Najpierw przygotowałam sobie szablon wąskiego stożka. Sprawdziłam jak wychodzi i kiedy już odpowiadał mi wielkością, odrysowałam go na kalce. Następny krok to zmoczenie wyciętego kawałka i zgniecenie go w kulkę. Trzeba dobrze to zrobić, można nawet delikatnie rozwijać i ponownie zwinąć kulkę. Nie obawiaj się o skaleczenia kalką, to zdarza się tylko jak jest w swojej pierwo...

Moje Anioły

Obraz
Nie pierwszy i (nam nadzieję) nie ostatni raz pojawiają się u mnie nowe Anioły. Dzisiejsze są przygotowane z myślą o świętach, a dokładniej świątecznym kiermaszu w pewnej szkole. Zyski oczywiście nie dla mnie, ale satysfakcja z całą pewnością tak. W tym roku musiałam pomyśleć o świątecznych akcentach dużo wcześniej, ale najważniejsze jest, że w dalszym ciągu coś mogę robić.  Mam jeszcze inne pomysły, których realizację również umieszczę na blogu. Dzisiaj wystarczy już słów, czas na obrazy. 

8 przykładowych ćwiczeń relaksacyjnego rysowania

Obraz
Rysowanie to jedna z najprostszych i najprzyjemniejszych form ekspresji artystycznej. Możesz rysować gdziekolwiek i kiedykolwiek chcesz, używając dowolnych narzędzi i materiałów. Rysowanie jest też doskonałym sposobem na relaks i uważność, czyli świadome doświadczanie chwili obecnej bez oceniania i analizowania. Wszystko może sprawdzić się w praktyce, ale tylko wówczas, kiedy będziesz mieć na to ochotę. Przecież nie każdy będzie dobrze czuł się z ołówkiem w dłoni. Jeśli jednak nie masz pewności, warto to sprawdzić. Wszystko to, co tu przeczytasz, nie jest tylko zwykłą paplaniną przelaną na wirtualny papier, a wnioskami z własnych doświadczeń i to wieloletnich. Dlatego proponuję Ci kilka przykładów rysowania relaksacyjnego. Przy jednych zatrzymam się dłużej, o innych tylko wspomnę. 8 przykładów rysowania relaksacyjnego z praktykowaniem uważności, które możesz wypróbować samodzielnie lub z innymi osobami 1.Rysowanie oddechu Łączenie sztuki z terapią, szczególnie w przypadku chorób neurod...

Artystyczny kac: czym się objawia i jak sobie z nim radzić

Obraz
Przyszedł czas trudnych dni, tygodni, miesięcy... oczekuję na dalszą terapię w nadziei, że pozwoli mi jeszcze Was trochę pomęczyć moimi tekstami i oczywiście rysunkami. Staram się wykorzystać te momenty, kiedy mogę coś robić, choć tu muszę przyznać, nie jest najlepiej. Chcę, muszę.... ale nie mogę. Twórczy zastój, czy artystyczny kac? Takie chwile... o nie to byłoby zbyt piękne, takie dni, dni twórczego zastoju...  bywają gorsze niż te okraszone fizycznym bólem. Wiesz, że musisz, wiesz, że zaraz wybuchniesz jak mi nie zaczniesz rysować czy malować... Nie wiesz co, Nie wiesz jak, Nie wiesz dlaczego.  Kreatywność wyparowała?! To jest cholernie trudne. Już kiedyś w innym czasie i innym miejscu zastanawiałam się czy jest coś takiego jak artystyczny kac? A może teraz to artystyczny kac według Parkinsona? Po wielu latach doświadczeń muszę stwierdzić, że chyba coś w tym jest i prawdopodobnie ma różne wersje, jeśli tak można to określić. Właściwie to ten zwykły, alkoholowy kac, tez by...