Moc rytuałów
Miałaś ciężki dzień, dużo pracy, nieprzyjemną sprzeczkę z bliską osobą... Niezależnie od tego jaki był powód stresu lub zmęczenia, warto pomyśleć o chwili relaksu. Jak to zrobić, to już zależy od tego co preferujesz. Ja cenię sobie terapię sztuką, a co za tym idzie, rytuał rysowania. Wspominając okres, kiedy to bardzo interesowałam się herbatami i pisałam o nich na oddzielnym blogu, zawsze doceniałam sam proces przygotowywania naparu, łącznie z degustacją. Już wtedy dobrze wiedziałam, że jest to doskonały sposób na wyciszenie, chwilowy relaks. Podobnie zresztą jest w przypadku terapii sztuką, gdzie nie chodzi o efekt końcowy, dzieło na miarę Luwru, a właśnie o sam proces tworzenia. Moim skromnym zdaniem to właśnie o rytuały chodzi. Wiem, że kiedy męczy mnie jakiś temat i nie bardzo wiem jak go ugryźć, albo też jestem w jakiejś wyjątkowo stresującej sytuacji, zrobienie przerwy, nawet na bardzo uproszczoną wersję ceremonii parzenia herbaty, bardzo pomaga. Co dają nam rytuały? To pytan