Dlaczego Instagram?

Instagram to jedyne miejsce spośród wszystkich portali społecznościowych, gdzie zaglądam regularnie i staram się być aktywna. Jest dla mnie nie tylko miejscem, w którym dziele się swoją pasją, jest też źródłem ciekawych inspiracji.

Niektórzy wykorzystują to miejsce do wrzucania swoich słodkich, bądź nie, fotek typu selfie, inni dzielą się właśnie pasjami. O profilach modowych już nie wspominając, choć jest tego zatrzęsienie. Nie znaczy to jednak, że musisz je oglądać. Ja nie oglądam. Są też młode mamy dzielące się zdjęciami swoich pociech, czego akurat nie pochwalam.


Wiele osób, szczególnie tych nieco starszych, boi się tam zaprezentować, głównie z braku wiedzy, ale i też z powodu chęci zachowania prywatności. I bardzo dobrze, że chcą tę prywatność zachować!

Dlaczego warto założyć konto na Instagramie?

Na Instagramie nie musisz pokazywać siebie, jak jesz pączka, nie musisz pokazywać wnuka, czy łazienki podczas remontu. Możesz natomiast podzielić się tym co cię kręci, Twoim wyjątkowym hobby, bo każde jest i będzie wyjątkowe!

Jeśli masz swoją pasję to zachęcam do dzielenia się nią z innymi. Nie tylko po to, aby się zwyczajnie pochwalić, również po to, aby poznać innych, znaleźć inspiracje, a być może zainspirować kogoś, komu czas płynie przez palce na niczym. Wiem, obecnie mało kto może narzekać na nadmiar czasu. Praca, praca, praca... w końcu emerytura i... znowu jakieś inne obowiązki. Może właśnie wtedy warto pomyśleć więcej o sobie?

Oczywiście jeśli chcesz pokazać siebie, nie ma problemu, to Twoja decyzja. Jest wiele osób, nawet starszych, prezentujących swój styl życia i bycia. Powstał nawet specjalny tag #silverinfluencer, którym oznaczają swoje wpisy seniorzy. Niektórzy są na prawdę bardzo wiekowi a liczba ich obserwatorów zaskakująca. Jakiś przykład? Niech będzie, a może nawet dwa.




Post udostępniony przez BBY BADDIE 👼🏼 (@baddiewinkle)


Dość specyficzne profile i wcale nie namawiam Cię do akurat takiej działalności w sieci. Zwróć jednak uwagę na ilość polubień.

Wracam do tematu pasji, bo tu zdecydowanie warto pomyśleć o koncie na Instagramie. Uprzedzam jednak, że mam na myśli jedynie pasjonackie podejście do tematu. Jeśli chcesz coś sprzedawać... to już zupełnie inna bajka i wymagania.

Jak założyć konto na Instagramie?

Możesz założyć konto korzystając z komputera, ale pamiętaj, że wszystkie funkcje dostępne są jedynie w aplikacji mobilnej. Czyli chcąc korzystać z Instagrama musisz zainstalować aplikację w telefonie. Jeśli masz telefon z Androidem pobierasz ją ze sklepu Google Play, w przypadku systemu Windows Phone ze sklepu Windows Phone Store.

Dokładanej instrukcji krok po kroku nie podaję, ponieważ jest ich w sieci masa. Dobry przykład znajdziesz tu.

O czym warto pamiętać?
  • wybierz pasującą do Ciebie nazwę
  • ustaw swoje zdjęcie profilowe
  • dodaj opis, czyli co będziesz prezentować, o czym pisać; możesz tu używać odpowiednich emotek
  • jeśli prowadzisz bloga dodaj do niego link
  • poszukaj swoich znajomych (Instagram umożliwi przeszukanie kontaktów w telefonie i na FB)
  • na dzień dobry wstaw kilka ładnych fotek, niech coś na Twoim profilu będzie
  • przejrzyj ustawienia aplikacji i dostosuj je dla siebie
  • obserwuj innych użytkowników; możesz znaleźć interesujące profile korzystając z wyszukiwania tagiem, czyli na przykład #zentangle
  • wstawiając zdjęcie używaj tagów, najlepiej kilkanaście
  • korzystaj, klikaj serduszka jak coś Ci się spodoba, obserwuj i komentuj, baw się 
Instagram to na prawdę dobre miejsce do rozwijania swojej pasji. Inspiruje, a kiedy zwyczajnie Ci się nie chce, daje bodziec do działania. A przynajmniej u mnie tak to działa. 
Lubię czytać i to właśnie na Instagramie znajduję książki, po które później sięgam. Podobnie jest z rysowaniem. Dla mnie, przez pewne ograniczenia, Instagram staje się takim małym oknem na świat. I nie chodzi mi tu o typową turystykę. Weźmy takie Zentangle, organizowane są na świecie szkolenia, kursy, spotkania... Wiem, że nie pojadę, nie poznam osobiście fanów tej techniki, ale dzięki tej aplikacji mogę tam zaglądać i czuć się prawie tak, jakbym tam była. Ktoś powie - przecież można na Facebooku - owszem, jednak Instagram to przede wszystkim obraz, a jak wiecie... jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania