Ptakom podobni - Samotność

Albatros, szybując setki kilometrów nad oceanami, jest niezmordowany w swojej podróży. Dryfuje na ogromnych skrzydłach, spędza 95% swojego życia w powietrzu. Zazwyczaj samotnie. 



Pozwól, że przytoczę fragmenty z książki - "Rzecz o ptakach" Noah Strycker.

"CAŁE ŻYCIE ALBATROSA sprowadza się do bycia cierpliwym. Po tym, jak albatros wędrowny wykluje się z jaja, siedzi samotnie – ponieważ nie ma rodzeństwa – w gnieździe przez całe dziewięć miesięcy, przez większość czasu kontemplując w ciszy otoczenie. Rośnie powoli. Jego matka i ojciec są zapracowanymi, wiecznie nieobecnymi rodzicami, którzy przeczesują rozległe oceany w poszukiwaniu pożywienia i tylko od czasu do czasu powracają do gniazda, by dostarczyć szybką kolację. W końcu pewnego dnia, gdy młody albatros dojdzie do wniosku, że jest już gotowy, rozpościera swoje niesprawdzone jeszcze skrzydła i bez żadnych instrukcji wylatuje z gniazda w morze po to, aby spędzić kolejne sześć lat w pojedynkę, patrolując najbardziej odległe rejony Oceanu Południowego. I co jest niezwykłe, podczas tych pierwszych kilku lat swojego życia ten samotny ptak prawdopodobnie nigdy nie znajdzie się na tyle blisko lądu, by mógł go widzieć.

Mniej więcej w wieku sześciu lat albatros powraca na macierzystą wyspę tylko po to, by znaleźć partnera. Inne dorastające albatrosy również przybywają z odległych zakątków i ich życie nagle zaczyna się rozkręcać. Po wielu latach pobytu na morzu bez żadnego życia towarzyskiego spotykają się na stałym lądzie – i zaczynają tańczyć."


"Gdy tylko albatrosy ustatkują się, znalazłszy życiowego partnera, ich taneczne dni są policzone. Od czasu do czasu odtańczą tylko fragment sekwencji na powitanie, ale w miarę upływu lat każda para poświęca mniej czasu tańcom, a więcej wychowaniu piskląt. Gdy założą rodzinę, znikają ze sceny singli i przechodzą do kolejnego etapu życia.


Zanim upłynie okres młodości spędzonej na oceanie i następujący po nim czas tańca, albatros wędrowny może skończyć piętnaście lat, gdy po raz pierwszy przystąpi do gniazdowania. Odtąd pozostanie najczęściej wierny swojemu partnerowi, dopóki jeden z nich nie umrze, co może nastąpić dopiero po upływie pięćdziesięciu lat (niektórzy twierdzą, że albatrosy mogą dożywać stu lat, lecz nie wiadomo tego na pewno, ponieważ nikt nie badał ich aż tak długo; stwierdzono natomiast, że na wolności najstarsze albatrosy wychowujące młode miały ponad sześćdziesiąt lat). Te lata są przeżywane powoli, rozmyślnie, w rytmie wyznaczanym przez trudne do przewidzenia środowisko. Niewiele rzeczy zakłóca spokój w życiu albatrosów, skupiają się one zatem na rzeczy najważniejszej – na sobie nawzajem."

"Mimo że albatrosy tworzą długotrwałe związki, czas, który spędzają wspólnie z partnerem, jest ograniczony. Ptaki te przystępują do gniazdowania nie częściej niż raz na dwa lata; ponieważ proces wychowywania pisklęcia trwa bardzo długo, nie mogą pozwolić sobie na to każdego lata. Gdy nie odbywają lęgów, patrolują wody rozległego oceanu, pokonując niezliczone kilometry. Na morzu pary nie trzymają się razem – byłoby im zbyt łatwo stracić kontakt wzrokowy, a poza tym musiałyby tracić zbyt dużo energii na ciągłe śledzenie partnera. Dlatego nawet najbardziej oddane sobie pary mają w zwyczaju spędzać po kilka miesięcy na morzu w pojedynkę, nie wiedząc, co w tym czasie porabia ich wybranek."


To w bardzo, bardzo wielkim skrócie. Czy my też żyjemy tak samotnie? Oczywiście, że nie, ale wiele z nas miewa takie momenty w swoim życiu. To trudne chwile, zwłaszcza że jesteśmy istotami stadnymi. A że nie jesteśmy albatrosami, trudno się czasem z tym pogodzić. Jednak te samotnie spędzone chwile mają duże znaczenie.

Polecam wspomnianą książkę, w której jest masa porównań ptaków do nas. A może odwrotnie?


Ptakom podobni - Samotność

Ptakom podobni - Samotność

"Bądź jak ptak, który spocząwszy w locie swym na gałązce, chociaż ona ugina się pod jego ciężarem, nie przestaje śpiewać, bo wie, że ma skrzydła, które go ustrzegą od zagłady."
- Wiktor Hugo

Ptakom podobni - Samotność

Komentarze

  1. Bardzo ciekawa historia, pięknie i przejmująco opowiedziana. Chętnie sięgnę po książkę, lubię takie opowieści o ptakach i zwierzętach. Przepięknie zinterpretowałaś ten temat w odniesieniu do człowieka. Cudowny obraz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :) a książkę na prawdę polecam! :)

      Usuń
  2. Polecę tę książkę mojej przyjaciółce. Na pewno się jej spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się być ciekawa. Przypomniała mi wiersz A.Asnyka -"siedzi ptaszek na drzewie". Lubię różne ksiażki, o zwierzetach też. Obrazek mógłby być ilustracją ,piękny jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a ptaki to generalnie piękny temat.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania