Muzyczne zakładki do książek c.d.

Ostatnio pogoda sprzyja spędzaniu czasu na łonie natury. Mysz komputerowa ma teraz więcej czasu na odpoczynek i z tego co mi wiadomo, z mojego biurka nie ucieknie. Chyba, że zostanie dorwana przez kota, w co osobiście bardzo wątpię. Sztuka cyfrowa też nie ucieknie. Skoro jest w miarę ładnie za oknem, warto częściej wystawiać nos z domu, wybierając miejsca mniej zaludnione. 

Od niedawna stałam się bardziej mobilna, a to za sprawą nowego skutera dla niepełnosprawnych. Świetna sprawa i dziwi mnie, że tak mało widać ich na naszych ulicach. Starsi, mniej sprawni, niech siedzą w domach, tak to u nas wygląda. Niestety. A można śmigać do parku, na działkę czy tak zwyczajnie, do sklepu na zakupy, choć to już mniejsza przyjemność. Prawdę mówiąc temat dobry na oddzielny wpis i być może, po nabycie większych doświadczeń w temacie, taki powstanie. Mam sporo do powiedzenia, nawet już po kilku jazdach.


Miało być jednak muzycznie i trochę książkowo, więc wracam do zasadniczego tematu. Po wcześniejszej serii zakładek do książek z motywem muzycznym, okazało się, że jest większe zapotrzebowanie. Nie pozostało mi więc nic innego, jak zabrać się do pracy. A że "tanglować" lubię od dawna, powstały kolejne cztery, właśnie w tym stylu. Oczywiście można by się przyczepić, że nie jest to prawdziwe Zentangle, ale jak zawsze powtarzam - zasady są po to, żeby je łamać. 

Nie  zanudzam więcej i przechodzę do konkretów, czyli prezentacji nowych zakładek.





Wszystkie zakładki rysowane są moimi ulubionymi cienkopisami Pigma Micron, firmy Sakura. Niektóre zostały odrobinę ozdobione kolorowymi akcentami. Pierwotnie myślałam o bardziej intensywnym zastosowaniu różnych barw, ale wyszło jak wyszło. W końcu podczas czytania książki wyobraźnia i tak pracuje na wysokich obrotach (może nie?), po co dokładać sobie dodatkowych bodźców. Lepiej jak zakładki będą bardziej stonowane. Nie wiem czy ma to sens, tak sobie tylko głośno myślę, popijając dobrą herbatę. ;)

Komentarze

  1. Wszystkie śliczne ale najbardziej podoba mi się ta duza nuta z niebieskim akcentem .

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne zakładki Danusiu.:) Moimi faworytkami są klawisze i duża nutka. Pozdrawiam Danusiu.:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania