Zawirowania - jak to w życiu

Ostatnio zdecydowanie mniej rysuję i równie zdecydowanie powinnam się poprawić. Nie chodzi tu nawet o sztukę dla sztuki, a o zwyczajne ćwiczenie prawej ręki. Co prawda są inne, bardziej medyczne, sposoby, ale z doświadczenia wiem, że rysowanie precyzyjnych wzorków też ma znaczenie.

Nie wiem czy posługiwanie się komputerową myszą można zaliczyć do ćwiczeń? Hmm... podejrzewam, że fachowcy oceniliby to wręcz przeciwnie i pewnie mieliby rację. Jednak kiedy ma się ochotę na zrobienie czegoś właśnie przy użyciu komputera, pewne zasady, rady czy wskazania schodzą na dalszy plan. 

I tak, odsuwając wskazania i samo rysowanie w ciemny kąt, chwyciłam jednak mysz, pogładziłam ją swoją dłonią i zajęłam się cyfrową sztuką. 

Tym razem powstał mini cykl pod tytułem "Zawirowania". 





Stosunkowo proste elementy, zakręcone bąble, prawie jakbyśmy mieszali kolorowego drinka. ;)
Nie wiem czy "zakręcone" to właściwe określenie, raczej jednak zawirowania, które burzą pewien ład. To dokładnie jak w życiu, wystarczy podmuch wiatru z niewłaściwej strony, żeby zrobić zamieszanie, żeby poskręcać wcześniej obraną, prostą drogę. Czy te zakręty zawsze są utrudnieniem, jakimś problemem? Niekoniecznie, czasem pozwalają nam odnaleźć inną, być może ciekawszą drogę.

Dekoracyjne, abstrakcyjne kompozycje w różnej kolorystyce, pasujące do wielu wnętrz. Prace mogą być wydrukowane na formacie A3, co wraz z zalecanym paspartu, tworzy całkiem spory rozmiar. Poniżej przykładowe aranżacje z obróconymi grafikami. 



Komentarze

  1. Fantastyczne! Na zdjęciach aranżacyjnych najlepiej widać, jaka to może być wspaniała, nietuzinkowa ozdoba wnętrza. A same grafiki, mimo że kolorowe, że komputerowe. że z innej bajki... to i tak kojarzą mi się z Tobą i Twoimi zentanglowymi kompozycjami :). To wyraźnie Twój styl!
    Co do myszki komputerowej, to zdecydowanie nie jest to dobre narzędzie do terapii ręki, wręcz przeciwnie, czego sama jestem dowodem, bo pracuję bardzo dużo przy komputerze i miewałam już problemy z bólem ręki w obrębie nadgarstka. Muszę zmieniać pozycję dłoni i położenie myszki, a czasem zamiennie korzystać z touchpada, choć bardzo "narzędzia" tego nie lubię. Niemniej jednak - z pewnością tworzenie grafiki komputerowej jest na tyle relaksujące, że czasem można dla tej przyjemności odpuścić sobie dbałość o sprawność dłoni. Odprężenie psychiczne jest tak samo ważne :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :) cisze się, że też przypadły Ci do gustu. Z tym "narzędziem" to mam podobnie. :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania