Podsumowanie roku 2021

Zastanawiałam się czy pisać coś w formie podsumowania roku. Zdecydowałam, że jednak to zrobię, może nawet nie dla samej siebie, ale również, a może przede wszystkim, dla Czytelników. Bez Was teoretycznie dalej byłby to blog, ale jak jesteście, mam większą motywację do pisania, rysowania, klejenia...

Twórczo było chyba mniej niż w poprzednich latach. W dalszym ciągu staram się nie być monotematyczna i pisać tylko o Zentangle. Pojawił się nowy temat w postaci książek artystycznych, zazwyczaj w wersji mini. Rok obfitował w kartki okolicznościowe i zakładki do książek, a nowością okazała się neurografika, która według statystyk cieszyła się i nadal cieszy dużą popularnością. Przy okazji podam Wam tytuły trzech najbardziej popularnych wpisów z całego roku:

Gdyby sprawdzić statystyki po czasie, kiedy zaczęłam pisać o neurografice, na pierwsze miejsce zdecydowanie trafiłby ten właśnie temat. Widać, że jest zainteresowanie, a biorąc pod uwagę fakt, że w przypadku choroby Parkinsona to się po prostu dobrze rysuje, może być tematu na blogu więcej. Od razu dodam - nie będę organizować żadnych kursów płatnych czy bezpłatnych. 

Zapowiadałam rozszerzenie (prawie)arteterapii, ze szczególnym uwzględnieniem osób dotkniętych chorobą Parkinsona i na pewno będę próbowała to kontynuować. I jeśli nawet nie będą to konkretne propozycje w postacie instrukcji, to na pewno znajdą się inspiracje. 

Twardo trzymam się klasyki blogowania, piszę, robię zdjęcia, rzadko filmik. Co prawda dochodzą do mnie głosy, żebym nagrywała jakieś mini kursy i temu podobne, ale wątpię żebym się kiedyś za to zabrała, bo nie bardzo lubię "występy" publiczne, a poza tym moja mowa... nie zawsze być zrozumiała. 

Osobiście wolałabym się po prostu spotkać online z osobami, które tu zaglądają, i tak zwyczajnie pogadać. Już chyba kiedyś o tym pisałam? Tak mi się wydaje i tym bardziej mi głupio, że miało być, a nie było. Czy w 2022 zorganizuję? Nie wiem. 

Twórcze plany na kolejny rok? Nie zakładam, że będę robić to czy tamto, bo to po prostu jest niemożliwe. Bardzo dużo zależy od humorów pana p. A zresztą nie jestem pewna czy takie planowanie ma w ogóle sens? Niedawno złapałam kolejnego bakcyla, ale napiszę o tym już po Nowym Roku. Wcześniejsze "przecieki" jak zawsze na Insta. 

Raczej nie narzekam na nudę, przeciwnie, chciałabym wiele jeszcze zrobić, ale coraz częściej przekraczam limit swoich możliwości. A kredyt nie zawsze jest dostępną opcją. Nasze wewnętrzne baterie to nie akumulatorki, które można ponownie naładować. 

❤️ Chciałabym raz jeszcze serdecznie podziękować wszystkim którzy mnie wspierają na różne sposoby. Nie będę ukrywać, że liczę na Was również w przyszłym roku. Niedługo zacznie się rozliczanie podatku, więc już pięknie uśmiecham się, a o 1% przypomnę nieco później. ❤️

Na nadchodzący Nowy Rok życzę Wam wielu powodów do radości. Niech w Waszym terminarzu zawsze znajdzie się czas na rozwijanie własnej pasji. A na Waszej drodze niech stają ludzie, którzy inspirują i pomagają spełnić marzenia

Niech to będzie udany rok!

Wszystkiego dobrego, Deni

Komentarze

  1. Dziękuję za życzenia ... i Tobie życzę po prostu Wszystkiego co Dobre a przede wszystkim Zdrowia :)
    Wpadam czasem do Ciebie, czytam ale sporadycznie coś napiszę (muszę mieć dobry dzień bo ..... dopada mnie jeszcze czasami mgła mózgowa po covid-19 a wtedy ,,uciekają,, mi słowa i trudno pisać). Planów u mnie żadnych, są tylko chęci ale jako opiekunka chorego (,,pępka świata,, ... długo by opowiadać) nie mogę niczego planować bo nie wiem co może być jutro.
    Sytuację mam nieciekawą dlatego mniej tworzę ale staram się cokolwiek robić by ,,nie wpaść głębiej w dołek,,.
    Twoja siła woli, radość życia pomagają mi wygrzebać się na powierzchnię :) I za to Ci dziękuję :)
    Jeszcze raz wszystkiego dobrego i spełnienia marzeń .....

    Ps.Dzisiaj mam dobry dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi przykro, że masz taką sytuację. Tak te nasze życia układają się, że nie zawsze jest "różowo", a wtedy warto mieć jakiś sposób na odskocznię od problemów. Wiem, nie zawsze to pomaga bo nie zawsze się chce. Znam to bardzo dobrze. Mnie mobilizuje blog, a jeśli przy okazji uda mi się choć w niewielkim stopniu pomoc komuś innemu, bardzo mnie to cieszy i oczywiście jeszcze bardziej mobilizuje.

      Usuń
  2. Przyznam, że mnie bardzo ciekawi temat książek artystycznych i chętnie czytam Twoje wpisy w tej materii. Życzę Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a książki artystyczne pewnie jeszcze nie raz się pojawią na blogu. Taką mam nadzieję.

      Usuń
  3. Wstyd się przyznać, ale ostatnie pół roku nie najlepsze było z różnych powodów. Mało zaglądałam na blogi..mój własny też pajęczynami prawie zarósł. Bardzo podobają mi się wszelkie prace ,które pokazujesz :) Postaram się bywać częściej.
    Życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok a przede wszystkim zdrowia i choć odrobiny normalności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja też muszę się trochę zawstydzić, a chodzi o komentarze na innych blogach, które czytam regularnie.

      Usuń
  4. 365 dni szczęścia, zdrowia i miłości w Nowym Roku 2022! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania