Cyfrowy świat snów
Nie jest nowością to, że czasem lubię skorzystać z cyfrowych możliwości twórczych. Biorąc pod uwagę duże prawdopodobieństwo przyszłych ograniczeń manualnych, tak na wyrost trenuję nieco inne możliwości. A poza tym jest to całkiem przyjemna forma twórczości.
Ten artystyczny świat zbudowany z wyobraźni, może być przyjemną odskocznią od codzienności. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku książek, tu również można udać się do innego wymiaru, innego świata, spotkać innych ludzi... być młodym i zdrowym... Bo tak właśnie działa wyobraźnia.
Ostatnio korzystam z możliwości DeepDream, czyli generowania ilustracji przy pomocy sztucznej inteligencji. Przednia zabawa! Wpisuje sobie opis scenerii, dodaję jakieś dodatkowe atrybuty związane ze stylem, oświetleniem, techniką i jeszcze całej listy parametrów. Chwila oczekiwania... i jest! Efekty bywają różne, czasem tak beznadziejne, że ilustracja natychmiast trafia do kosza. Bywa też, że robię wielkie wow! Nieprzewidywalność, do pewnego stopnia, jest chyba tym, co przyciąga i zachęca do dalszej zabawy.
I tak powstały między inymi ulice pełne kwiatów. Zapraszam na wirtualny spacer.
A teraz zapraszam do magicznego ogrodu na filiżankę zielonej herbaty.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz.ツ
Mam nadzieję, że mój wpis był pomocny. Jeśli Twój komentarz będzie wymagał odpowiedzi, postaram się to zrobić jak najszybciej. A może chcesz poczytać coś innego? Na blogu jest cała masa materiałów.