Karty kolekcjonerskie ATC/ACEO - seria dla miłośników sów

Od pewnego czasu tworzenie kart ATC / ACEO stało się moją nową pasją. Nie wiem na jak długo wystarczy zapału, bo chyba mimo wszystko bliżej mi do zakładek, i nie wiem czy sowy to zmienią. Na dobrą sprawę to całkiem podobne, karta ATC może przecież być zakładką do książki. 

Jakby na to nie patrzeć, zarówno karty jak i zakładki mogą być twórczym poligonem. Czy zaowocują pracami większego formatu? A to już różnie bywa. Ja po różnych próbach na małym formacie, dotyczących użytych materiałów i technik oraz tematyki kart, postanowiłam na chwilę pozostać z... sowami. 

I tak powstała specjalna seria "Sowy". Karty są wykonane na papierze akwarelowym o wysokiej gramaturze i wyraźnej teksturze. Sowy malowałam akwarelą i tuszem (Pigma Micron Sakura). Karty mają typowy wymiar , czyli 64 x 89 mm (2,5 "x 3,5").

Każda z kart ATC / ACEO jest podpisana oraz posiada swój numer. Seria "Sowy" oznaczona jest dodatkowo literą "S" i kolejnym numerem.  Numery oraz dodatkowe informacje (data powstania itp.) znajdują się na odwrocie każdej karty. Wszystkie karty są wyłącznie oryginałami, nigdy nie wykonuję żadnych kopii. Każda jest jedyna i niepowtarzalna. 






Karty ATC mają swój urok, bez względu na technikę wykonania. Zachwalałam już jak największy wkład własny i nadal popieram takie podejście do tematu. Jednak ten nieco bardziej "scrapowy" sposób ma inne zalety. Po pierwsze jest łatwiejszy dla osób mających trudności z rysowaniem, przykleja się gotowe lub prawie gotowe elementy. Druga zaleta to możliwość wykorzystania wszelkich, a szczególnie tych najmniejszych ścinków i innych "doopereli". W myśl zasady, że wszystko można wykorzystać, to bardzo, bardzo duża zaleta. Zaleta, skutkiem której z artystycznej pracowni robi się śmietnik, ale twórczy. To tak przy okazji. 



Komentarze

  1. Jakie fajne te sowy. Ta z książkami podoba mi się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) z książkami każdemu do twarzy :)

      Usuń
  2. Ło matko! Te sowy są cudowne! Lubię sowy :)
    U mnie ATC raczej scrapowo więc ..... jest śmietnik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne :) Może zechcesz się wymienić? Ja zrobię też ATC z sową ale po swojemu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie wymienię się sową, będzie jakaś odmiana. :) Proponuję kontakt mailowy.

      Usuń
  4. Śliczne karty. Lubię sowy, a najbardziej podoba mi się zmarzluch z kocykiem i kubkiem. Pozdrawiam Danusiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) zmarzluch to tak w temacie aktualnej zimy.

      Usuń
  5. Prześliczne! Uroczy motyw i świetne wykonanie! Seria Twoich wpisów z ATC jest bardzo inspirująca :). Coraz częściej myślę, żeby też zacząć tworzyć swoje karty. Doskonały pomysł na stworzenie czegoś kompletnego, kiedy nie ma się czasu na wielkie "dzieła" :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Tak mi się właśnie wydaje, że te małe formy mają swój urok no i pewne zalety. :)

      Usuń
  6. Świetne te sówki , uwielbiam ! ♥ :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy.
Zapraszam Cię na mój drugi blog Silver60plus też o sztuce.

Sztuce przetrwania...

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania